Henryk
Marciniak od 15.08.1964 r. był nauczycielem w PSP Wieniawa, Domu Dziecka Nr 3,
Zespole Szkół Przemysłu Skórzanego w Radomiu. Ponadto pełnił funkcję
Komendanta Hufca, Chorągwi Radomskiej ZHP od 01.07.1975 do 16.01.1983 r. oraz
Wicekuratora Oświaty i Wychowania w Radomiu. Od 1985 roku związany z Polskim
Towarzystwem Schronisk Młodzieżowych gdzie pełnił funkcję Prezesa Zarządu Oddziału,
Wiceprezesa, Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej, a w ostatniej kadencji
Przewodniczącego Sądu Koleżeńskiego. 03.06.2012 r. na XIV Zjeździe PTSM w
Ustroniu – Jaszowcu nadano mu godność członka Honorowego PTSM.
Drogi Prezesie, Panie Henryku, Heniu…
Harcerze
mówili do Ciebie: ‘’druhu’’, uczniowie ‘’Skórzanki’’: ‘’Panie Profesorze’’,
pracownicy starostwa: ‘’naczelniku’’ a my… My mówiliśmy: Panie Prezesie, Panie
Henryku, Heniu…
Dla
nas Twoja osoba kojarzy się przede wszystkim z działalnością
w Polskim Towarzystwie Schronisk Młodzieżowych ‘’Ziemia Radomska’’. Byłeś jego
organizatorem, wieloletnim prezesem, naszym nauczycielem, mentorem, doradcą,
kolegą… Byłeś przewodnikiem po szlakach radomskiej ziemi, miłośnikiem i
propagatorem tras typowych PTSM, strażnikiem schronisk młodzieżowych w naszym
regionie, wspaniałym przyjacielem młodzieży, ale przede wszystkim skupiłeś wokół
siebie nas – ludzi, u których rozpoznałeś turystyczny zapał, żeby go potem
nieustannie latami podsycać, przygotowując nas do niesamowitej pracy, bez
której dziś nie wyobrażamy sobie życia…
Przygotowałeś
nas do zachwytu nad wędrowaniem z naszymi uczniami, do zachwytu nad naszym
regionem, nad jego historią i tradycjami…
Kształtowanie
młodzieży, formowanie w nich ducha turysty to było coś, co naprawdę kochałeś.
Wiedziałeś, że Ci, którzy pokochają wędrowanie będą kochać życie i będą cenić
prawdziwe wartości… to dla nich żyłeś…
Bez
Twojej inicjatywy nie powstałoby wiele imprez, jak chociażby ‘’Rajd
Skórzanych-Wędrówka z Pedagogiem’’, który w tym roku będzie miał jubileuszową,
bo XXV edycję.
Twoje
odznaczenia: Złota Odznaka PTSM, medal: ‘’Za zasługi dla turystyki’’, medal KEN,
Złoty Krzyż Zasługi oraz nadanie tytułu Członka Honorowego PTSM to wciąż zbyt
mało, żeby oddać Twoje poświęcenie dla Towarzystwa. To było Twoje życie, Twoja
pasja, w tym byłeś tak autentyczny…
Nie
żegnamy Cię, choć niewiarygodnym jest dla nas, że nie usiądziesz za swoim
biurkiem, nie otworzysz swojego notesu, żeby zapisać,
co jeszcze trzeba przygotować na kolejną imprezę, że nie zadzwonisz
z pytaniem czy wszystko gotowe lub czy rajd się udał, że nie zapytasz, czy nie
pogniewamy się, kiedy zapalisz papierosa… Zostaniesz w naszej pamięci, jako
szarmancki mężczyzna i niepoprawny dżentelmen.
Czujemy
się zaszczyceni, że zaprosiłeś nas do wspólnych działań, że
z nami byłeś, jesteś i będziesz tam, gdzie będziemy przemierzać kolejne szlaki.
Jesteśmy przekonani, że będziesz nam towarzyszył w naszym wędrowaniu…
aż kiedyś znów przyjdzie nam pójść ramię w ramię…
Do
zobaczenia…