Na trasę wyruszyliśmy rankiem 26 kwietnia. Była to prawdziwie wiosenna wyprawa - wędrowaliśmy w pięknych promieniach słońca, obserwując budząca się do życia przyrodę. A i ona obserwowała nas, najczęściej w postaci sarenek. Zaczęliśmy na stacji PKP Żytkowice. Stąd przeszliśmy przez Brzustów i Ponikwę do Garbatki-Letnisko. Poznaliśmy miejsca związane z walkami pod Laskami i Anielinem w czasie I wojny światowej, obejrzeliśmy wiekowe dęby nieopodal Ponikwy i przeszliśmy przez rezerwat "Krępiec", poznając jego najładniejsze miejsca. W Garbatce przy ognisku odpoczęliśmy dłuższą chwilę, zjedliśmy kiełbaski a starsi turyści, dłużej chyba niż młodsi - bawili się na placu zabaw

Ostatnim etapem wędrówki był spacer szlakiem garbackich willi do dworca kolejowego.